Narazie czekamy na śnieg, choc na dzisiejszym spacerze było zimno i wietrznie, to wreszcie mogliśmy się wybiegac.
To jeden z nielicznych bezdeszczowych dni, w który udało nam się wyjśc bez ryzyka ugrzęźmnięcia w błocie.
Pani testowała nowy obiektyw, a obiektem zdjec bylam jak zwykle ja i mój kumpel.